The Subversive Intervention: Parasite Architecture
...
2006: the Gallery of Contemporary Art Bunkier Sztuki in Kraków, Poland. 300m Wire, 30m Wood, 4000m Caution Tape (12m x 12m x 12m Enclosed Space)
Shahram Entekhabi's Parasite Architecture was a remarkable addition to his solo exhibition, It's Been a Long Way, Baby... at the Gallery of Contemporary Art Bunkier Sztuki in Kraków, Poland in 2006. This project challenged the established art establishment and its hierarchies. In this intervention, Entekhabi created an informal extension of the Bunkier Museum, utilizing wire, wood, and caution tape to construct a 12m x 12m x 12m enclosed space. It served as another perspective on the concept of mass migration and the existence of migrants.
The Parasite Architecture beckoned the public to participate in its creation, as loudspeakers positioned outside the gallery invited collaboration. Local artists joined forces with Entekhabi, and the opening of the museum featured diverse artworks, performances, and live music, fostering an inclusive and welcoming atmosphere. This intervention challenged exclusivity, blurring the lines between artist and audience and showcasing art's potential to disrupt and reimagine societal constructs.
The exhibition: It's Been a Long Way, Baby...
...
Anna Smolak and Magdalena Ujma (curators)
Shahram Enthekabi's exhibition is a precisely composed story about strangeness and quest for oneself hidden under the layers of various incarnations and masks. These masks are put on by his protagonists, but also all other people, simply – all of us. The exhibition opens with a light box which serves as a kind of a light beacon pointing to the entrance. It bears an inscription "Home". However, this "home" does not open with a doorway, but a wall with a mirror. Thus a person who wants to see the exhibition has to be confronted with her/his reflection. This face to face confrontation with your own alter ego is made difficult since the mirror is strongly lit. It may lead us to form interpretations which concern psychological facts: for we cannot see clearly our own external appearance in the way others can, in a sense our self-awareness is somehow obscure, whereas our ego always remains in the centre of our attention, required by the obscurity of our silhouette.
What is to be the door of the exhibition becomes a false film "projection", showing one more incarnation, one more costume to put on, another version of a personality life imposes on us.
The central part of the exhibition takes place in the dark abyss, prefigurating – as we may say – the abysses of the irrational from which materialized male figures suddenly emerge. They appear one by one, never together, in order to disappear in a minute, give the space to another male figure. The man is always the same. He is dressed in unassuming clothes which relates to typical emigrant figures you can come across in the streets of Western Europe. Thus we have a Muslim figure – Arab, then an immigrant from the Balkans and Latin America. Each of them belongs to a marginalized group, often disdained by born-Europeans, as being ethnically located at the bottom of a social ladder. They do not participate in the mainstream life; they are unimportant. They wear cheap, old-fashioned clothes; waste their time, mostly doing nothing. In one of the films a man in a humble suit, slightly too small, walks along the immigrant districts of Berlin, as if in quest for his own place. He is followed by the same man, his double. In another film the same man is featured in a uniform as a fighter or guerilla, a modern embodiment of Che Guevara. It is the aptest manifestation of a Western attitude towards immigrants, people from outside their world; saturated with fascination and a sense of danger. The guerilla emanates masculine sex appeal; at the same time, ironically laughing he performs an act of self-destruction. He is a stranger satisfying expectations people have towards strangers – he predicts his self-destruction and constitutes the fulfillment of their fear related fanaticism.
Miguel and Mladen, featured in Islamic Star by Entekhabi, are signs, figures which emerge from the darkness of irrationality. They seem have a potential, capable of adopting life. This interpretation is reinforced by the fact that the artist himself personifies all the characters. He seems to be telling that the weight of an identity can be too heavy and however our identity can be created to a certain extent, it is usually imposed on us. For every individual is attached various labels to, represents various groups, centres. This problem can be seen most vividly among the immigrants. Although he surely does not like it, Entekhabi himself is recognized as an "Iranian" artist, "typical" representative of the Middle Eastern artist, talking about his art, experience and status. Entekhabi is aware of this approach and expectations perfectly well – and he fulfills them. All that results in their peculiar deconstruction which reveals tensions underlying art that originates where various cultures collide.
Shahram Entekhabi uses a language of the globalized world. His art is simple and truly laconic. The artist comes from a different culture and although he is multi-lingual, in his work he uses his second language. Perhaps it is a kind of visual Esperanto, a "basic" version used in order to allow the largest group of people coming from different cultures to understand it.
Anna Smolak and Magdalena Ujma (curators)
SHAHRAM ENTEKHABI W BUNKRZE SZTUKI
17 lis—31 gru 2006
Na wystawie Shahrama Entekhabiego będzie można zobaczyć najnowsze prace mieszkającego w Berlinie irańskiego artysty. Na wystawie Shahrama Entekhabiego będzie można zobaczyć najnowsze prace mieszkającego w Berlinie irańskiego artysty.
Na wystawie Shahrama Entekhabiego będzie można zobaczyć najnowsze prace mieszkającego w Berlinie irańskiego artysty: instalację z lustrem, serię filmów przedstawiających postacie emigrantów (I, Mladen, Miguel, Mehmet, Islamic Star) oraz stworzony specjalnie dla Bunkra Sztuki lightbox HOME. Realizowane przez Shahrama Entekhabi kilkuminutowe filmy odnoszą się do stereotypowych wyobrażeń emigrantów, rozpowszechnionych zwłaszcza na zachodzie Europy. W każdym z filmów artysta wcielił się w inną figurę: islamskiego fundamentalisty, kurdyjskiego aktywisty, latynoskiego partyzanta i gangstera z Bałkanów. Pozostałe prezentowane na wystawie prace, mimo pozornej "czystości" formy, odnoszą się do widza, zadają pytanie o tożsamość każdego i o obecność obcego w nas wszystkich, podważają wartość takich pojęć jak "dom", "ojczyzna", kojarzonych z poczuciem przynależności i bezpieczeństwa.
Prace Entekhabiego mają rys autobiograficzny. Artysta wprowadzając własne alter ego do sztuki, zajmuje się tożsamością mężczyzny, który jest wędrowcem i emigrantem. Jego tożsamość jest niestabilna, ulega ciągłym zmianom, jest kwestionowana. W filmach Entekhabi przerysowuje obraz mężczyzn-emigrantów. Jak mówi, te postacie "nie są, jak dotąd, prawie niewidzialnym czynnikiem wspomagającym konstruowanie tożsamości niemieckiej czy jakiejś tożsamości bardziej ogólnej. Niektórzy z nich przejawiają olbrzymią autoagresję, dokonują aktów samospalenia, rzucają w siebie granatami...". Prezentowane filmy są przeważnie rejestracjami z akcji Entekhabiego, z ktorych część została przeprowadzona na ulicach Berlina. Podczas trwania wystawy Shahram Entekhabi zrealizuje performance w przestrzeni Krakowa i poprowadzi warsztaty dla studentów ASP. W Bunkrze Sztuki odbędzie się także dyskusja z udziałem artysty.Wystawa It's
Been a Long Way, Baby... otwiera cykl "Transkultura", który składa się z sześciu indywidualnych wystaw artystów mieszkających w różnych częściach Europy, podejmujących w swoich pracach zagadnienia emigracji, przenikania się kultur i bycia obcym.
Projekt "Transkultura" skupia się na kwestii tożsamości Europejczyków w czasach postępującej globalizacji, nowej "wędrówki ludów", mieszania się kultur i języków, otwierania granic, ale i emigracji wymuszonej przez wydarzenia polityczne czy poszukiwanie pracy. Niezwykle ważna jest tutaj figura "obcego". Projekt zachęca do refleksji nad rolą obcego w tworzeniu się nowych tożsamości europejskich. Jest to szczególnie istotne w polskim kontekście, gdyż w naszym kraju dopiero dzisiaj zaczynamy mierzyć się z problemem rasizmu i ksenofobii wobec imigrantów - ludzi innych narodowości, kultur i języków.
Do udziału w projekcie zostali zaproszeni artyści, którzy przeżyli doświadczenie emigracji, wędrówek, wielokulturowości, i którzy poruszają tę tematyką w swojej sztuce. Konfrontacja prac artystów z różnych części Europy da pretekst do dyskusji o tym, czy jesteśmy w stanie sprostać, narzuconej przez polityczne i gospodarcze przemiany, idei Europy transkulturowej i czy nie jest tak, że transkulturowość powstaje ciągle, na naszych oczach i nie prowadzi do ujednolicenia, a właśnie do szacunku dla różnic.
Shahram Entekhabi (ur. 1963 w Beroujerd, Iran) - studiował projektowanie graficzne na Uniwersytecie w Teheranie, a także architekturę i urbanistykę w Perugii (Włochy). Od 1983 roku mieszka w Berlinie, gdzie poświęcił się pracy artystycznej. Ostatnio brał udział w wystawach Almost Art [Slought Foundation, Filadelfia, USA], Urban Creatures [Pori Art Museum, Pori, Finlandia], Portraits - the View Behind the Make-Up (Galerie Anita Beckers, Frankfurt nad Menem, Niemcy). Stale współpracuje z Galerią Anity Beckers we Frankfurcie.
Wernisaż: 16 listopada 2006, godz. 18.00
Wystawa otwarta od 17 listopada do 31 grudnia 2006 w godz. 11.00-18.00 we wszystkie dni tygodnia z wyjątkiem poniedziałków w czwartki Galeria czynna do 20.00
Kuratorki: Anna Smolak i Magdalena Ujma
read more:
“A R T Y S T A” by Dr. Elzbieta Wiacek (in Polish)
"Migrants not always successful", an interview with
Marta Lisok
and
Ewa Łączyńska-Widz
Thanks to: Ewa Potoniec, Dorota Klimczyk, William Dolorito, Malgorzata Mleczko
and:
Gallery of Contemporary Art Bunkier Sztuki (Galeria BUNKIER SZTUKI, Kraków) krakow, Poland